wtorek, 26 stycznia 2010

















W zielonych oczach Kowalskiego zawiera się wszystko. Jest tam prawda Hair Formana, jest nostalgia i nieprzystosowanie Five easy pieces Rafelsona. Jest prawda o amerykańskiej drodze. Jestem pod totalnym wrażeniem. Teraz na gorąco powiem tylko, że Śmierć w postaci Charlotte Ramplig (dlaczego na imdb jest info, że sceny usunięte?) jest ciarodajna. Vanishing point 1971 (reż. Ryś Sarafian) RULES!

Brak komentarzy: